Fresh Bomb strong Bubble Gum Zkittlez

Profil energy, wersja strong, strain Zkittlez.


⁉️Konfuzja
Na stronie na zdjęciu jest, że jest to profil energy, jednak na moim shocie jest sleep. Według mnie to energy.

Link do strony
https://dutchtherapy.pl/sklep-cbd/produkty-green-out/olejek-konopny-green-out-fresh-bomb-bubble-gum/




UWAGA! PRODUCENT ZALECA 2.5 ML DZIENNIE - stosuj się do tego.

Jest to wersja Strong, w której zawartość całkowita substancji czynnych wynosi 500 mg. NIE jest to olejek CBD, jest to olej z konopii, który zawiera wszystkie związki (czyli THC także). Butelka ma 100 ml, dopuszczony limit to 0.2% THC, producent podał 0.18% czyli w całej jest 36 mg. 

Wygląd opakowania: (niestety) produkt znajduje się w plastikowej butelce z miarką. Etykieta jest w kolorze różowym.

Zapach: konopno-cukierkowy.

Kolor: głęboki zielony jak Grinch; po wymieszaniu mleczno-zielony

Smak: pudrowy, z nutą róży tak jak te znane cukierki pudrowe (np. cukierkowe bransoletki, bikini). Ale nie takie słodkie ani nie kwaśne.

Działanie: efekty są i zaraz opowiem jakie. [Wzięłam dawkę 20 ml - czyli nawet mniej niż lemon haze'a = NIE RÓB TEGO ;)]. Miałam badtripa. Być może zły set&setting.

🔺️Faza wchodzi do 1h, więc nie dolewaj do pieca, jeśli nic nie czujesz po 10 minutach. Dawka 20 ml - peak 2h po, długość fazy do 8h.

Rysunek z badtripa:




O 13.44 wypiłam
O 14.38 wchodził

Godzina 14.42 - CO to tak piszczy, strasznie, nie, proszę wyłączcie te duchy (duchy to wzorki czarne z kolorami) one są w lesie, małe, stoją z góry nade mną. Sprawują nade mną sądy. Dźwięk przechodzi przez głowę, uderza z dwóch stron, jakby ktoś grał mi na piszczałce w kierunku środka ucha. Telewizor [15 vol] szumi, nic z niego nie słyszę, choć staram się, żeby nie słyszeć piszczenia. Piszczenie nie jest suche, tylko jak para gotująca się, wizualnie faluje jak pomaranczowy wiatr. Boję się, jestem przestraszona, ściska mi klatkę, nie mogę oddychać. W głowie powtarzam sobie, spokojnie, nic się nie dzieje.... Ufff ustało, pytam mamy co to tak piszczało? A mama mówi, że "a coś piszczało". Ja: czajnik. Mama: aaa, to tak troszeczkę". Ja myślę, "a to pewnie ten czajnik na kuchenkę", a mama mówi, że to kamień w tym starym, elektronicznym.

Zmieniony smak potraw:

- Borówki amerykańskie smakują jak kwiaty akacji i borówkowy, pudrowy lizak bez cukru.

- W krówkach wyczuwam smak płynu typu lenor.

Odczuwałam też zwiększoną przyjemność z muzyki, wzrok mi się wyostrzył i miałam mega orgazm podczas stymulacji. Wszystko fajnie, tylko szkoda, że dźwięk wywołał u mnie chwilowy badtrip. I jak to zawsze czerwone oczy i mega suchość w ustach. 

2 PODEJŚCIE 
Na drugi raz wypiłam 20 ml i faza trzymała tylko 4 h (całość). I nie było tak mocno. Przy czym zaczęło wchodzić po 1h, po 1.5h peak.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Greenout Fresh Bomb Lemon Haze

Royal Cheese od Lord Haze